Bank w Sądzie   www.bankwsadzie.info

Droga Sądowa czy Reklamacje ?

​

Obie drogi są sensowne , jednak droga reklamacyjna wydaje się być użyteczna jedynie do odzyskania mniejszych sum pieniędzy, jednocześnie pomaga w zdobyciu dowodów do sądu .  Natomiast do odzyskania sporych nadpłat , wynikających z tego, że klauzule abuzywne (przeliczeniowe do walut obcych) zawarte w umowach pseudo frankowych nie wiążą konsumenta (co wyjaśnione jest tutaj)  skuteczniejsza jest sądowa.

 

Jeśli jednak kontynuowanie płacenia rat  odbywa się dużym kosztem wyrzeczeń rodzinnych zdrowotnych ,lub powstawania innych zadłużeń  ,wydaje się bardzo rozsądnym niezwłoczne wejście na drogę sądową i zaprzestanie płacenia rat ,  w części które są nienależne lub w całości w celu potrącenia nadpłaty która uzbierała się przez lata płacenia zawyżonych w harmonogramach rat. 

To także pomaga zaoszczędzić środki na drogę prawną w Sądzie

( opłaty sądowe ,  opłaty dla pełnomocnika , )

 

Proponujemy uważać i aby nie stracić możliwości odzyskania pieniędzy na drodze Sądowej odradzamy samodzielnego podpisywania aneksów proponowanych przez Banki. Wysyp aneksów zaczął się w 2015-2016 roku. Najczęściej pod pozorem innego celu proponowane aneksy mogą mieć na celu konwalidację niezgodnego z prawem stanu umów kredytowych.  Większość z was może mieć na kredycie ma już sporą NADPŁATĘ mogą być to sumy od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy pln .Sumy w świetle Dyrektywy EWG 93/13 powinniśmy od Banku odzyskać w całości - ale musimy się po nie "zgłosić" w Polsce najskuteczniej - Sądownie . Dlatego , aby tej nadpłaty nie stracić każdy nasz krok Sądowy , ew. aneks powinien być przeanalizowany przez dobrego prawnika znającego sie na umowach "pseudofrankowych" .

​

W Polsce i innych krajach jest coraz więcej wyroków na korzyść klientów. Banki przegrywają w Sądach coraz częściej.  Z pomocą klientom przychodzą narzędzia Prawa Polskiego i Prawa EU, które obowiązuje także Polskę do 2004 roku.

​

Zobacz :

-  przykłady wyroków zagranicznych ws. kredytów tzw. walutowych

-  Listy wyroków Sądów w różnych sprawach dot. usług Bankowych m.in. 

-  Kredyty pseudo " frankowe"

-  Polisolokaty

-  UNWW

​

​

Co kredytów indeksowanych fx potocznie nazywanych walutowymi lub "frankowymi" , to w 95% nie były to kredyty walutowe tylko złotówkowe wypłacone w PLN ,  jedynie na papierze  powiązane "zakładem" pomiędzy bankiem a kredytobiorcą o wartości waluty CHF - działo się tak dlatego ponieważ  banki w Polsce nie pozyskiwały franków od Banku Szwajcarskiego (SNB) aby udzielić takiej ilości kredytów. Potwierdza to m.in. ten dokument  znajdujący sie na stronach SNB - Banku Szwajcarskiego. (str.11) . Drugim powodem było to , że gdyby banki zakładały konta walutowe oraz wypłacały kredyty w walucie i przyjmowały spłatę w walucie  wtedy nie mogły by korzystać z dodatkowych niemożliwych w zakresie do przewidzenia przez kredytobiorcę (przez co niezgodnych z prawem) sporych  zarobków na spreadzie (przeliczania pozornego obrotu walutą po kursie innym niż rynkowy)

 

Zapamiętaj : Jeśli nie otrzymałeś wypłatę w pln na knto złotówkowe , to obrót walutowy pomiędzy kredytobiorcą a Bankiem - był to pozorny.

(Czytaj : Prawo Bankowe art.69)

 

Podsumowując: były to złotówkowe   kredyty fx ( forexowe) , indeksowane/przeliczane do wartości spekulacyjnej waluty tj. CHF . Kredytobiorcom nie ujawniono faktu , że CHF jest walutą małego kraju na której to walucie spekulują gracze giełdowi z krajów o wielkiej płynności EU , USA CHIN ... etc. co grozi ryzykiem wielkich zmian wartości CHF - waluty małego kraju , spowodowanych spekulacją na giełdzie, Czyli czynnikiem oderwanym od stanu gospodarki Szwajcarskiej , a także gospodarki Polskiej.

 

Kredytobiorcom powyższe nie było wyjaśniane odpowiednio , wręcz przeciwie kredytobiorcy w pozwach przeciw Bankom często deklarują żę byli zapewniani że CHF to stabilna waluta względem PLN , co w istocie było wprowadzeniem w kredytobiorców w błąd.

 

 *Wiekszość kredytobiorców  poinformowana przez Bank o  prawdziwym zakresie ryzyka gry na forexie (całym swoim majątkiem) prawdopodobnie nigdy by takiego kredytu nie wzięła.

​

​

Droga reklamacyjna

​

Z powyższego powodu Banki są  coraz bardziej skłonne do pozytywnego a przede wszystkim szybkiego rozpatrywania reklamacji klientów (max .30dni ) i ew. zwrotów sporęj cześci nadpłaconych lub zupełnie nienależnych opłat . 

Reklamacja nie jest "grą o wszystko."  ale jest tania i szybka i bywa skuteczna .

 

Ta strona ma za zadanie być prostym przewodnikiem używania narzędzia reklamacji abyście odnieśli pierwsze sukcesy w walce o swoje pieniądze i prawa jako klienci.  Prawa te są najcześciej ignorowane z powodu braku aktywności samych poszkodowanych . Zachęcamy więc do działania osobistego w obronie własnej.  Wielu , którzy napisali reklamcje juz odzyskało swoje pieniądze.

​

Reklamacja trwa 30 dni, sumy sięgają czasem kilku tysięcy pln.

​

Warto pamiętać,  że dobrze napisana i słuszna reklamacja nawet jeśli nie zostanie rozpatrzona pozytywnie  często bywa korzystna , bo zyskujemy dowody na piśmie tzn. odpowiedzi banków na nasze reklamacje , które pokazują brak dobrej woli lub łamanie prawa przez Bank ,  dowody pozwalające na  skuteczniejsza drogę sądową.

​

​

​

​

​

Oto pomocne narzędzia dla  kredytobiorców "pseudo CHF" (tzw. frankowicze )

​

​

​

​

Napisz reklamacje            Oblicz nadpłatę (CHF)